Marzy mi się New York, ale to chyba nie na kieszeń moich rodziców 🙁 .

Słuszna uwaga, zatem dyskusje o obozach językowych dla dzieci i młodzieży prowadzimy tylko w tym wątku. Poniżej cytuje wypowiedzi na temat obozów z działu poświeconego kursom:

Cytowane z admin sob 10 sie 2013, 17:49

Jak na 2 tyg. to raczej tylko Europa, bo finansowo, choćby ze względu na koszt przelotu, raczej się nie opłaca na tak krótko jechać za ocean :(. Zatem w rachubę oprócz Anglii wchodzi jeszcze Malta i Irlandia. Takie kursy/obozy dla młodzieży organizowane są też w krajach nieanglojęzycznych, np. na Cyprze czy w Turcji. Jakbyś skusiła się na 3 tyg. to organizujemy też wakacyjny obóz językowy w Nowym Jorku :).

Cytowane z olcia sob 10 sie 2013, 19:15

A ten obóz w NY w jakiej jest cenie?

Cytowane z admin sob 10 sie 2013, 20:26

W tym roku był za ok. 10000 zł / 3 tyg. + 2500 zł przelot. W programie, oprócz nauki angielskiego, zwiedzanie Nowego Jorku i wiele atrakcji pozalekcyjnych. Nasza polska grupa liczyła 10 osób, a na obozie było w sumie ok. 300 uczestników z całego świata.

Cytowane z asiek sob 10 sie 2013, 23:22

OMG drogo 😡 , czyli moje marzenia muszę schować w kąt :(. A gdzie będzie najtaniej?

Cytowane z admin pon 16 wrz 2013, 13:48

Jeśli chodzi o zorganizowane obozy językowe za granicą, w tym roku najtaniej mieliśmy Cypr. ok. 3200 zł / 2 tyg. + przelot 1290 zł.

Cytowane z maja pon 16 wrz 2013, 23:08

Jakiego rodzaju jest ten wyjazd na Cypr? Mogę lecieć sama gdy mam skończone 18 lat? Chodzi mi o to czy muszę się poddawać jakiemuś kolonijnemu/obozowemu reżimowi?

Cytowane z asiek śr 18 wrz 2013, 12:16

Podłączam się do pytania Mai.

Cytowane z admin śr 18 wrz 2013, 13:30

Samemu się nie leci, bo zawsze leci razem grupa z Polski z opiekunem. Natomiast na miejscu osoby pełnoletnie nie są objęte pełnym obozowym "reżimem", czyli nie muszą np. wracać do zakwaterowania o określonej godzinie, nie muszą też brać udziału w wycieczkach fakultatywnych, które są obowiązkowe dla młodszych. Dla pełnoletnich obowiązuje dopłata 30 euro/tydzień, która obejmuje animacje, gry i zabawy i wejścia do dyskoteki. Niepełnoletni dopłacają 75 euro i w tym mają dodatkowo wycieczki.

Nauczycielami są native speakerzy, a uczestnicy takich obozów to międzynarodowe towarzystwo, zatem okazji do rozmowy po angielsku jest wiele. Ale rzeczywiście plusem obozów np. w Anglii jest to, że i na ulicy, w miejscu zakwaterowania itd. słyszy się ten język.

Taaa na Malcie się dzieje :P. Polecam miłośnikom rozrywki :D. A angielski sam przychodzi łatwo w takim klimacie